piątek, 1 listopada 2013

Jak NIE współpracować z Giełdą Tekstów

Popełniłam karygodny błąd, jeśli chodzi o współpracę z Giełdą Tekstów i przez to ominęło mnie kilka fajnych zleceń, które miałabym czas zrealizować. Co zrobiłam?
Zleciłam drugą w tym miesiącu wypłatę w październiku, nie zostawiając zakładki na koncie. Tym razem, zanim sprzedał się artykuł za 10 zł, niemal cały tydzień nic się nie sprzedało... Nie popełniajcie tego błędu! Zawsze warto mieć jakieś trzydzieści złotych zapasu na koncie, jeśli pracujecie przy zleceniach na Giełdzie Tekstów, inaczej cała kaska Was ominie.

Dzięki Wam za wsparcie, o którym była mowa w poprzednim poście. You made my day :-)

2 komentarze:

  1. Jakaś podpowiedź jakie dawać stawki za precle i zaplecze?

    OdpowiedzUsuń
  2. Z takich serwisów dla Copywriterów po prostu należy rezygnować. Warto samemu szukać klientów, a nawet założyć działalność, co uczyniłem i ja :)

    Zapraszam na swój blog o Copywritingu, SEO i Pozycjonowaniu stron www http://blog.copywriterexpert.pl Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń